Paluszki, flipsy, a może ciastka?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś pomyśleć o tym, by jedząc jakiś niezbyt zdrowy przysmak, poczęstować nim swojego królika?

 A może robisz to regularnie...?

 

Podstawą diety królików jest dobrej jakości siano, bogate w rośliny łąkowe. Oprócz tego, dieta królika powinna zawierać także zioła (w sezonie mogą być one świeże), korzenie i gałązki. Opcjonalnie (w zależności od królika i dopasowanej do niego diety) można podawać także dobry jakościowo granulat, warzywa (świeże lub suszone) oraz owoce (jako przysmak). Na zdrowie i samopoczucie królika składa się kilka aspektów. W dużym stopniu, jest to genetyka, ale oprócz niej, bardzo ważna jest też dieta królika oraz to, w jakich warunkach jest trzymany. 

 

Niestety, często w przekazie medialnym (np. reklama Ministerstwa Zdrowia zachęcająca do prokreacji) czy książkach dla dzieci, można spotkać się z niekoniecznie prawidłowymi informacjiami np. że świetnym elementem diety królika jest zboże, chleb, kapusta czy marchewki w ilości hurtowej. To mniej więcej tak samo trafne, jak to, że myszki jedzą ser żółty, a koty piją krowie mleczko.  Bardzo często udomowione króliki są karmione w sposób niewłaściwy i niezgodny z ich potrzebami. Jest to problem występujący na dużą skalę, w wielu polskich domach, gdzie zwierzaka bierze się bez jakiegokolwiek przygotowania do opieki nad nim. To, że podasz swojemu królikowi chipsa czy inny niezdrowy przysmak nie jest oznaką miłości do niego. To oznaka bezmyślnego i zbyt laickiego podejścia do jego zdrowia. Kochasz? To dokarmiaj, ale z głową. 

Układ pokarmowy królików przystosowany jest do trawienia dużych ilości roślinnego włókna i właśnie na takie pokarmy powinno się stawiać w kontekście żywienia tych zwierząt. Zastanawiając się nad tym, co podać naszemu królikowi, warto zastanowić się jakie możliwości ma w naturze i które pokarmy hipotetycznie mogłyby w jego diecie się pojawić, gdyby żył dziko. Co prawda, królik udomowiony ma zupełnie inne potrzeby niż królik dzikożyjący, jednak w ten sposób można w łatwy sposób uzmysłowić sobie co tak naprawdę stanowi bazę w żywieniu tego gatunku. Na pewno nie byłyby to ciastka, chleb czy słone paluszki :) Zdecydowanie prościej będzie mu znaleźć trawkę, krzewy czy gałązki.

 

Co w takim razie może królikowi zaszkodzić? Poniżej przykładowe produkty:

- ludzkie jedzenie (paluszki, ciastka, flipsy, chipsy, chleb, itp)

- wapienka

- kolby klejone miodem (dobre kolby to np: JR Farm Grainless, Nature Land Brunch, Vitapol Excellent)

 

- czekolada (zawiera teobrominę, która jest trująca)

- czekoladowe dropsy "dla zwierząt"

- rabarbar

- cebula

- kolorowe mieszanki "dla królików i gryzoni" 

- orzechy

 

Co w takim razie można podać króliczkowi jako przekąskę w ciągu dnia?

- korzeń mniszka, cykorii, topinamburu

- kawałek pietruszki, marchewki, selera, pasternaka

- kawałek brokuła, brukselki, jarmużu, płatek grochu

- zdrowa kolba (wymienione wyżej w poście), zdrowe dropsy (tych samych producentów, co kolby)

- produkty firmy Ham-Stake dedykowane dla królików np. Chipsy brzozowe, gałązki leszczynowe

- owoc np. truskawka, banan, jabłko, malina, borówka

Listę z przykładowymi produktami, które mogą stanowić element diety królika znajdziesz tutaj: KLIKNIJ

 

Wiem, że wiele osób od czasu podaje takie produkty swoim zwierzakom i ostatecznie nic im się nie dzieje, jednak uważam, że to zbędne ryzyko, patrząc na to, jak delikatne są to zwierzęta. Po spożyciu nieodpowiednich produktów, może pojawić się rozwolnienie czy inne problemy związane z jelitami, co zbagatelizowane, może poważnie zagrozić życiu zwierzaka. Uważam, że jeżeli można nie szkodzić, to lepiej jest z tego skorzystać. Królik tak samo ucieszy się ze zdrowej przekąski np. korzeń mniszka, korzeń topinamburu, która przynajmniej mu nie zaszkodzi, za to w poztywny sposób wpłynie na ścieranie ząbków.